KSIĄŻKA JEST W STANIE. DROBNE POŻÓŁKNIĘCIA KARTEK. LEKKIE PRZYPLAMIENIA KILKU STRON.
Recenzja:
Książki Nory Roberts są już wręcz kultowe, a sama pisarka jest ulubienicą czytelników na całym świecie. Wszystkie jej powieści trafiają na pierwsze miejsca najchętniej czytanych, choć wiele osób zarzuca im, że są do siebie bardzo podobne i schematyczne. Jednak ja uważam, że Roberts jest po prostu klasyczną autorką romansów, a w tym gatunku trudno o zaskakujące zakończenie.
"Dziś i na zawsze", to powieść uznana za klasykę romansu, dla wielu osób jest to ulubiona powieść autorki. To typowy romans, z powoli rozwijającą się akcją i szczęśliwym zakończeniem. Tym razem jednak, autorka odwróciła nieco role, w efekcie czego to kobieta jest tym razem "drugoplanową" bohaterką. Głównym natomiast, jest Jordan Taylor. To sławny i ceniony pisarz, który mieszka w ogromnej posiadłości wraz ze swoją bratanicą, która straciła rodziców. Obydwoje są owładnięci żalem, złością i smutkiem. Nie potrafią cieszyć się życiem, w domu panuje chłód i brak radości. Jordan mimo, że otacza Alison opieką finansową, nie zważa na jej uczucia, są sobie bliscy, jednak żyją osobno. Pewnego dnia, Jordan poszukuje do współpracy nad swoją książką współpracownika i wybór pada na antropolog Kasey. To młoda, energiczna dziewczyna, która lubi swoją pracę i życie. Decydując się na współpracę z popularnym pisarzem, zamieszkuje w jego domu z nim i Alison i od razu przewraca ich życie do góry nogami. W posiadłości znów czuć radość i energię, Kasey wprowadza życie w codzienność rodziny i sprawia, że znów zaczynają oni odzyskiwać nadzieję i radość. Sprawia też, że Jordan i Alison zbliżają się do siebie i do Kasey, szczególnie pisarz. Choć oboje zakochują się w sobie, na początku tłumią swoje emocje. Jednak z czasem nawiązują romans. Młoda antropolog okazuje się lekiem na zło.
Nie będę wszystkiego opisywać, bo zdradziłabym za dużo. Książka objętościowo jest króciutka i nie ma w niej jakiejś szczególnej akcji. To po prostu historia dwojga ludzi, którzy zakochują się w sobie i starają jakoś odnaleźć. Osoby szukające zwrotów akcji, ciągłych wydarzeń i zaskoczeń raczej zawiodą się na niej. To powieść spokojna, przewidywalna, bo i taki jest poniekąd ten gatunek. Jednak na pewno można się zrelaksować i umilić wieczór czytając ją. Choć nie jest to powieść ambitna, mnie się bardzo podobała i polecam ją wszystkim chcącym spędzić miły wieczór.:)
Autor: Nora Roberts
Wydawnictwo: Amber
Liczba stron: 154
Ocena: 4/6
Źródło: BLOG - CISZA, CZAS I JA.